Nie zaakceptowali zabronionych promili
Pszczyńscy policjanci zatrzymali kierowcę, którzy ruszył w drogę mając w organizmie zabronione promile. „Wpadł” w ręce mundurowych dzięki reakcji osób, które o swoich podejrzeniach powiadomiły oficera dyżurnego. Teraz, o jego losach będzie decydował sąd i prokurator.
W sobotę, tuż przed północą, do pszczyńskiej komendy zadzwonił pracownik ochrony jednego z zakładów produkcyjnych w Pszczynie powiadamiając, że z trasy, na teren zakładu, zamierza wjechać pijany kierowca ciężarowej scanii. Przekazane przez świadków informacje potwierdziły wyniki badań. Wskazany policjantom 53- latek z Kiełkowic miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. To druga, tego typu, interwencja tych ochroniarzy. W tym roku, ujęli już 59-latka z Siedlec. Przekazany wtedy pszczyńskim policjantom kierowca scanii planował udać się w podróż po tym, jak wcześniej wypił znaczną ilość alkoholu. Urządzenie pokazało wówczas ponad promil alkoholu.
Osobom, które powiadomiły pszczyńskich policjantów o swoich podejrzeniach, dziękujemy za czujność. Dzięki przekazanej informacji stróże prawa mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli drogowej tragedii. To przykład prawidłowego działania w myśl kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz", której głównym celem jest wzbudzenie w społeczeństwie braku akceptacji na zachowania negatywne, przestępcze i uciążliwe.