Nie zaakceptowali zabronionych promili
Pszczyńscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy ruszyli w drogę mając w organizmie zabronione promile. Mężczyźni „wpadli” w ręce mundurowych, dzięki reakcji osób, które o swoich podejrzeniach powiadomiły oficera dyżurnego. Teraz, o losach tej dwójki będzie decydował sąd i prokurator.
Wczoraj, do pszczyńskiej komendy zadzwonił pracownik ochrony jednego z zakładów produkcyjnych w Pszczynie przekazując informację, że na drogę publiczną zamierza wyjechać pijany kierowca ciężarowej scanii. Przekazane przez świadka dane niestety potwierdziły się. Wskazany policjantom 59- latek z Siedlec w chwili badania miał ponad promil alkoholu w organizmie (0,51 mg/l). Drugie zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy wydarzyło się 4 godziny później, dokładnie o 22.40. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie podobnej treści co poprzednie. Natychmiast skierował na miejsce policjantów z patrolówki, którzy kilka minut później, na ul. Męczenników Oświęcimskich w Pszczynie, natknęli się na opisywaną w komunikacie mazdę. W przekonaniu, że to ten właściwy samochód, umocniły mundurowych nerwowe ruchy kierowcy i jego ucieczka przed patrolem policji. Po krótkim pościgu okazało się, że „za kółkiem” siedział 21- letni mieszkaniec Czechowic- Dziedzic, który miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu (0, 93 mg/l).
Osobom, które powiadomiły pszczyńskich policjantów o swoich podejrzeniach, dziękujemy za czujność. Dzięki przekazanej informacji stróże prawa mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli drogowej tragedii. To przykład prawidłowego działania w myśl kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz", której głównym celem jest wzbudzenie w społeczeństwie braku akceptacji na zachowania negatywne, przestępcze i uciążliwe.