Zatrzymała się przed pasami, a i tak potrąciła pieszego
Zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, lecz i tak potrąciła 46-latka z Woli. Stało się tak, ponieważ jadący za nią inny kierowca nie zatrzymał się uderzając w tył jej samochodu. Pieszy trafił do szpitala. W tej chwili, są to wstępne ustalenia pszczyńskich policjantów. Jaki był dokladny przybieg wczorajszego wypadku, do którego doszło na ulicy Pszczyńskiej w Woli, będą teraz dochodzić funkcjonariusze zajmujący się tematyką zdarzeń drogowych.
Zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, lecz i tak potrąciła 46-latka z Woli. Stało się tak, ponieważ jadący za nią inny kierowca nie zatrzymał się uderzając w tył jej samochodu. Pieszy trafił do szpitala. W tej chwili, są to wstępne ustalenia pszczyńskich policjantów. Jaki był dokladny przybieg wczorajszego wypadku, do którego doszło na ulicy Pszczyńskiej w Woli, będą teraz dochodzić funkcjonariusze zajmujący się tematyką zdarzeń drogowych.
Kwadrans przed 1:00 dyżurny pszczyńskiej komedy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym. Informacja dotyczyła potrącenia, na przejściu dla pieszych, 46-letniego mieszkańca Woli. Kierująca peugeotem, 40-latka z Frydka, zatrzymała samochód przed pasami umożliwiając przejście na drugą stronę jezdni pieszemu. Niestety, i tak doszło do potrącenia, ponieważ w tył jej samochodu uderzył opel astra, którym kierował 22-letni wolanin. W wypadku ucierpiał pieszy, który z ogólnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.