Wypadek przy komisariacie w Pawłowicach
Tuż przy budynku Komisariatu Policji w Pawłowicach doszło wczoraj do wypadku drogowego, w którym ucierpiał motorowerzysta z Jastrzębia Zdroju. Odgłosy zderzenia się pojazdów dobiegły dyżurnego kilka minut po 16:00. Zarówno kierowca, jak i właściciel jednośladu byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują na brak zachowania należytej ostrożności i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Tuż przy budynku Komisariatu Policji w Pawłowicach doszło wczoraj do wypadku drogowego, w którym ucierpiał motorowerzysta z Jastrzębia Zdroju. Odgłosy zderzenia się pojazdów dobiegły dyżurnego kilka minut po 16:00. Zarówno kierowca, jak i właściciel jednośladu byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują na brak zachowania należytej ostrożności i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku, należy do tych określanych jako „spokojne”. Znajduje się w strefie domków jednorodzinnych, na wsi, przy komisariacie. Wszyscy przejeżdżający tamtędy kierowcy, choćby z racji sąsiedztwa policji, zachowują szczególną ostrożność w tym miejscu. Zabrakło jej jednak wczoraj. Jadący ul. Mickiewicza, drogą podporządkowaną, 63-letni pawłowiczanin, kierowca Daewoo Lanosa, zderzył się z 37-letnim motorowerzystą. Jastrzębianin jechał ulicą K. Miarki, od strony ulicy Zjednoczenia. To on ucierpiał w wypadku, doznając licznych stłuczeń i otarć. Został przewieziony do szpitala. Wcześniej jednak, został poddany badaniu stanu trzeźwości. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi w momencie wypadku.
Teraz, policjanci będą ustalając dokładny przebieg tego wypadku.