Wiadomości

Chciał dorobić

Data publikacji 14.06.2012

Czujność mieszkańca Pniówka i policjantów z Pawłowic przyczyniły się do kolejnego zatrzymania mężczyzny, który nadużył gościnności tej gminy wykręcając stalowe kątowniki ze słupa energetycznego. 42-latek z Jastrzębia usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Przyznał się do usiłowania kradzieży. Tłumaczył swój występek tym, że musiał dorobić. W ten sposób zapewnił sobie równocześnie inny dorobek- kryminalny. Teraz, o jego dalszym losie będzie decydował sąd i prokurator.

Czujność mieszkańca Pniówka i policjantów z Pawłowic przyczyniły się do kolejnego zatrzymania mężczyzny, który nadużył gościnności tej gminy wykręcając stalowe kątowniki ze słupa energetycznego. 42-latek z Jastrzębia usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Przyznał się do usiłowania kradzieży. Tłumaczył swój występek tym, że musiał dorobić. W ten sposób zapewnił sobie równocześnie inny dorobek- kryminalny. Teraz, o jego dalszym losie będzie decydował sąd i prokurator.

W tym tygodniu, kolejny raz, osoba spacerująca ul. Kruczą w Pawłowicach nie przeszła obojętnie obok mężczyzny, którego zachowanie wydało jej się dalece niepokojące. Świadek kradzieży widział jak nieznany mężczyzna demontował ocynkowane, metalowe kątowniki stanowiące część podstawy słupa energetycznego. Jak się później okazało, skończyło się jedynie na usiłowaniu.  Spłoszony sprawca uciekł bowiem z miejsca przestępstwa, lecz dzięki zapamiętanemu przez przechodnia rysopisowi pawłowiccy stróże prawa zdołali go zatrzymać.  Warte ponad 900 złotych kątowniki znaleźli porzucone przy słupie, z którego były wykręcane. Funkcjonariusze znaleźli w tym miejscu również  „niezbędnik warsztatowy” zatrzymanego i popakowane, już w plecaku, metalowe śruby. Znany pawłowickim śledczym 42-latek nawet nie dyskutował z policjantami. Przyznał się do zarzucanego mu usiłowania kradzieży za co prawo przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony