Śmierć na torach
Policjanci z Pszczyny wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło na szlaku klejowym w Goczałkowicach Zdroju. W wyniku potrącenia przez pociąg zginął mężczyzna. Funkcjonariusze ustalają teraz jego dane personalne.
Policjanci z Pszczyny wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło na szlaku klejowym w Goczałkowicach Zdroju. W wyniku potrącenia przez pociąg zginął mężczyzna. Funkcjonariusze ustalają teraz jego dane personalne.
Do zdarzenia doszło dzisiaj,kilka minut po godzinie piątej nad ranem, na szlaku kolejowym, w pobliżu stacji kolejowej w Goczałkowicach Zdroju. Z relacji maszynisty wynika, że mężczyzna stał na peronie, tyłem do torów i rzucił się pod nadjeżdżający pociąg. Osobowe Intercity relacji Bielsko- Warszawa jechało w tym miejscu z prędkością 80 km/h. Obsługujący lokomotywę maszynista nie był w stanie wyhamować. Potrącony mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia. Policjanci nadal ustalają jego tożsamość.