Pożar domu w Gilowicach
Śledczy z Pszczyny ustalają okoliczności pożaru, do którego doszło dzisiaj w nocy na ul. Lipowej w Gilowicach. Zgłoszenie o silnym zadymieniu dyżurny policji otrzymał kilka minut po północy. Na miejsce przybyły: policja, straż pożarna i służby medyczne. Nie wiadomo jeszcze co było powodem pożaru. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.
Śledczy z Pszczyny ustalają okoliczności pożaru, do którego doszło dzisiaj w nocy na ul. Lipowej w Gilowicach. Zgłoszenie o silnym zadymieniu dyżurny policji otrzymał kilka minut po północy. Na miejsce przybyły: policja, straż pożarna i służby medyczne. Nie wiadomo jeszcze co było powodem pożaru. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.
Płonął dom jednorodzinny. Szczęśliwie nie ucierpiał nikt z domowników. Wszyscy w porę opuścili budynek. Ogień jednak strawił znaczną część domu. Spłonęły urządzenia i wyposażenie kuchni, łazienki oraz przyległa, do tych pomieszczeń, część mieszkalna. Trwa szacowanie strat. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wstępne ustalenia wskazują na niedopałek wyrzucony do kosza na śmieci. To jednak potwierdzi lub wykluczy opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.