"Rowerowy zawrót głowy"
Policjanci pszczyńskiej drogówki ustalaja jaki był dokładny przebieg piątkowego zdarzenia drogowego, do którego doszło w godzinach popołudniowych w miejscowości Rudziczka w rejonie skrzyżwoania ulic. Napieralskiego i Pszczyńskiej. Tam , z nieustalonych pszczyczyn jadąca prawą stroną jezdni 49-letnia mieszkanka Suszca straciła panowania nad rowerem i przewróciła sie na bok w wyniku czego trafiła do szpitala. To, czym były spowodowane zawroty głowy potwierdzą już badania.
Policjanci pszczyńskiej drogówki ustalają jaki był dokładny przebieg piątkowego zdarzenia drogowego, do którego doszło w godzinach popołudniowych w miejscowości Rudziczka w rejonie skrzyżowania ulic: Napieralskiego i Pszczyńskiej. Tam , z nieustalonych pszczyczyn, jadąca prawą stroną jezdni 49-letnia mieszkanka Suszca straciła panowania nad rowerem i przewróciła się na bok w wyniku czego trafiła do szpitala. To, czym były spowodowane jej zawroty głowy potwierdzą już badania.
Około godziny 16.30 kierowca Iveco, 26-letni mieszkaniec Pszczyny, poinformował dyżurnego pszczyńskiej policji o zdarzeniu drogowym z udziałem rowerzystki. Meżczyzna nie potrafił wskazać jednoznacznej przyczyny utraty przez rowerzystkę równowagi. Zaznaczył jednak, że niezbędna będzie pomoc policjantów i ratowników medycznych. Nie pomylił się. Mieszkankę Suszca z licznymi potłuczeniami i złamaniem ramienia przewieziono do szpitala. Tam też pobrano od niej krew celem przeprowadzenia badania jej stanu trzeźwości. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia wyczuli bowiem od niej charakterystyczną woń alkoholu.