Płonęła drewniana podłoga
Jeszcze dzisiaj policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa będą ustalać przyczynę wczorajszego pożaru, który miał miejsce w mieszkaniu prywatnym przy ul. Rynek w Pszczynie.53-letni właściciel mieszkania i jego 77-letni sąsiad zostali przewiezieni do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
Jeszcze dzisiaj policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa będą ustalać przyczynę wczorajszego pożaru, który miał miejsce w mieszkaniu prywatnym przy ul. Rynek w Pszczynie. 53-letni właściciel mieszkania i jego 77-letni sąsiad zostali przewiezieni do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
O tym , że w jednym z mieszkań w Pszczynie płonie drewniana podłoga i ogień szybko rozprzestrzenia się a w środku są ludzie dyżurny tutejszej jednostki policji został poinformowany około godz. 16.00. Strażacy w porę opanowali sytuację, dlatego też spaleniu uległy jedynie dwa metry kwadratowe desek. Do tej pory nie wiadomo co spowodowało pojawienie się ognia. W tym przypadku policyjne dochodzenie i opinia biegłego z zakresu pożarnictwa już wkrótce powinny wskazać przyczynę. Trwa szacowanie strat. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach. Podtruci tlenkiem węgla mężczyźni zostali natychmiast przewiezieni do szpitala.