Cichy zabójca- znowu groźny!
Pszczyńscy policjanci wraz z biegłym będą starali się wyjaśnić przyczynę wczorajszego zaczadzenia pięcioosobowej rodziny z Pszczyny. Małżeństwo z trójką dzieci cudem ocaleli. Około godziny 22.00, matka z trójką dzieci zostali przewiezieni do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla.
Pszczyńscy policjanci wraz z biegłym będą starali się wyjaśnić przyczynę wczorajszego zaczadzenia pięcioosobowej rodziny z Pszczyny. Małżeństwo z trójką dzieci cudem ocaleli. Około godziny 22.00, matka z trójka dzieci zostali przewiezieni do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla.
Do zatrucia doszło w Pszczynie, w jednym z mieszkań przy ul. Męczenników Oświęcimskich. Wezwany na miejsce dowódca zastępu tutejszej straży pożarnej nie potrafił wskazać miejsca ulatniania się czadu. To, w najbliższym czasie będzie musiał wyjaśnić powołany do tego biegły i wskazać przyczynę obecności tego cichego zabójcy.
Kilka dni wczesniej doszło do podobnego zdarzenia, równiez w Pszczynie. Wezwani na miejsce strażacy stwierdzili niedupuszcalny poziom stężenia tlenku węgla. 27-letnia łączanka podczas kąpieli zasłabła i straciła przytomność. Została przewieziona do szpitala. Pozostali mieszkańcy budynku przy ul. Wojska Polskiego nie ucierpieli. Wstępnie, jako winnego, strażacy wskazali piecyk gazowy zamontowany w łazience.