Wypadek w Rudołtowicach i Kobiórze
Wczoraj, w powiecie pszczyńskim, doszło do dwóch wypadków drogowych. Jeden, niestety , okazał się śmiertelny. W przypadku drugiego, motorowerzysta miał ponad dwa promile. Teraz, pszczyńscy policjanci ustalają dokładne okoliczności tych zdarzeń.
Wczoraj, w powiecie pszczyńskim, doszło do dwóch wypadków drogowych. Jeden, niestety , okazał się śmiertelny. W przypadku drugiego, motorowerzysta miał ponad dwa promile. Teraz, pszczyńscy policjanci ustalają dokładne okoliczności tych zdarzeń.
Pierwszy wypadek miał miejsce w Rudołtowicach na ul. Wycecha. Kilka minut po godzinie 9.00, 36-letni mieszkaniec tej miejscowości, kierując motorowerem marki Zico, najprawdopodobniej nie ustapił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z Renaultem Clio. Samochodem kierowała 25-latka z Jawiszowic, w powiecie mikołowskim. Kobieta jechała ulicą Zawadzkiego, w chwili zdarzenia była trzeźwa. Z wstępnych ustaleń policjantów przybyłych na miejsce zdarzenia, wynika, że mężczyzna nie dostosował się do znaku- "Ustąp pierwszeństwa". Cóż? Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało u niego ponad dwa promile. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami ciała został odwieziony do szpitala.
Tego samego dnia, kilka minut po godzinie 15.00 w Kobiórze na ul. Centralnej miał miejsce śmiertelny wypadek. Policjanci nie znają jeszcze przyczyn tego zdarzenia. Nie wiadomo, dlaczego 54-latek z Łazisk, jadąc swoim samochodem, zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w drzewo ? "Konfrontacja" Kii Ceed z drzewem okazała się śmiertelna dla kierowcy.