Pijana mamusia
Policjanci z Pszczyny zatrzymali pijaną kobietę, która opiekowała się swoim 8-miesięcznym synem. Badanie trzeźwości wykazało u niej 2,23 promila alkoholu w organiźmie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia nieodpowiedzialnej matce grozi nawet 5 lat więzienia.
Policjanci z Pszczyny zatrzymali pijaną kobietę, która opiekowała się swoim 8-miesięcznym synem. Badanie trzeżwości wykazało u niej 2,23 promila alkoholu w organiźmie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia nieodpowiedzialnej matce grozi nawet 5 lat więzienia.
Późnym wieczorem , w miniony wtorek, dyżurny pszczyńskiej komendy odebrał złoszenie od jednej z mieszkanek Suszca, że chodnikiem , nieopodal ruchliwej ulicy, idzie młoda kobieta z dziecięcym wózkiem. Według relacji zgłaszającej kobieta nie potrafiła utrzymać równowagi, zataczała się i tylko trzymany wózek pozwalał jej stawiać kolejne kroki. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Okazało się, że 28-letnia mieszkanka Suszca była pijana. Badanie trzeźwości wykazało w jej organiźmie ponad dwa promile. Pijana matka noc spedzila w izbie wytrzeźwień. Jej 8-miesieczny synek, po zbadaniu przez lekarza, został oddany pod opiekę osób z miejscowego pogotowia rodzinnego. Po wytrzeźwieniu kobieta wyjaśniła, że na wieczorny spacer wyszła, żeby się przewietrzyć, po tym jak wypiła kilka piw, a dziecko zabrała ze sobą tylko dlatego, że nie miała z kim je zostawić. Wczoraj, kobieta usłyszała już zarzut narażenia swojego syna na niebezpieczeństwo życia bądź zdrowia. Za ten czyn grozi jej do 5 lat więzienia.