Trzy wypadki w słoneczną sobotę
Policjanci z Pszczyny wyjaśniaja okoliczności trzech wypadków drogowych, do których doszło w minioną, jakże słoneczną, sobotę. Możliwe, że to za sprawą zwiększonej ilości promieni słonecznych policjanci pszczyńskiej drogówki odnotowali aż dwa wypadki z udziałem motocyklistów i jeden, niestety śmiertelny, w którym uczestniczył pieszy.
Policjanci z Pszczyny wyjaśniaja okoliczności trzech wypadków drogowych, do których doszło w minioną, jakże słoneczną, sobotę. Możliwe, że to za sprawą zwiększonej ilości promieni słonecznych policjanci pszczyńskiej drogówki odnotowali aż dwa wypadki z udziałem motocyklistów i jeden, niestety śmiertelny, w którym uczestniczył pieszy.
Feralny dzień rozpoczął się o godzinie 16.25. W Pawłowicach na trasie DK-81 jadacy w kierunku Żor 32-letni motocyklista z Wisły Małej stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przedrożnego rowu.Najprawdopodobniej, brawura i nadmierna prędkość stały się przyczyną nieszczęścia. To jednak, już wkrótce, wyjaśni policyjne dochodzenia. Ranny kierowca motocyklu został przewieziony do szpitala.
Niespełna po godzinie, dokładnie o godz. 17.10, policjanci z pszczyńskiej drogówki zostali wezwani na kolejne zdarzenie drogowe. Tym razem do Kobióra na ul. Kobiórską. 44-letni motocyklista z Tychów jadąc w kierunku trasy DK-1 zderzył się z oplem astrą. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że wyprzedzał samochód dostawczy, przed którym jechała wspomniana astra kierowana przez 40-letnią mieszkankę Tychów. W wypadku ucierpiał motocyklista. Policjanci poszukują kierowcy samochodu dostawczego, który był świadkiem całego zdarzenia. Kontakt: KPP Pszczyna pokój nr 20, tel. 32 4493293.
Już prawie na zakończenie dnia, o godzinie 21.22 doszło do trzeciego wypadku. W Pszczynie, w okolicach skrzyżowania ulic: Bieruńskiej i DK-1, kierowca fiata cromy potrącił pieszego, ktory zmarł po przewiezieniu do szpitala. Kierowca samochodu, 64-letni tyszanin, jechał w kierunku Katowic. W tym czasie, w okolicach tamtejszego przejścia dla pieszych , przez jezdnię przechodził 47-letni mieszkaniec Pszczyny. W miejscu skrzyżowania znajduje się sygnalizacja świetlna. Teraz policjanci sprawdzają, czy była ona spawna w czasie zdarzenia, jakie światło wskazywały dla ruchu pieszego sygnalizatory i w końcu, czy wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.