Podróż koleją z "atrakcjami"
Policjanci z Pszczyny zatrzymali czterech mieszkańców Katowic, którzy w niedzielny wieczór postanowili "zabawić się" w pociągu relacji Wisla - Katowice. Z pewnością młodzieńcy wyobrażali sobie, że podróż koleją należy urozmaicić sobie alkoholem, wulgaryzmami i demolką. Jednak już wkrótce dowiedzą sie jak bardzo rozminęli się z prawdą i prawem. Swoją podróż mężczyźni zakończyli na komendzie policji.
Policjanci z Pszczyny zatrzymali czterech mieszkańców Katowic, którzy w niedzielny wieczór postanowili "zabawić się" w pociągu relacji Wisla - Katowice. Z pewnością młodzieńcy myśleli, że podróż koleją należy urozmaicić sobie alkoholem, wulgaryzmami i demolką. Jednak już wkrótce dowiedzą się jak bardzo rozminęli się z prawdą i prawem. Swoją podróż mężczyźni zakończyli na komendzie policji.
Około godziny 20.00, z polecenia dyżurnego pszczyńskiej jednostki policji, funkcjonariusze patrolujący rejon Goczałkowic udali się na stację kolejową. Zgodnie ze zgłoszeniem kierownika pociągu, grupa młodzieży miała stwarzać problemy dewastując jeden z wagonów. Przybyłym na miejsce policjantom wskazano czterech młodych mężczyzn, którzy zachowywali się niezwykle agresywnie. Z relacji personelu pociągu wynikało, że 16, 17, 18 i 19-letni młodzieńcy z Katowic "zabawiali się" w pociągu pijąc alkohol oraz niszcząc stoliki i popielniczki w przedziałach, nie szczędząc przy tym wulgaryzmów. Na szczęście, szybka reakcja pracowników kolei zminimalizowała straty, które nie przekroczyły kwoty 250 zł. Mężczyźni nie przyznali się do popełnionych wykroczeń.