Trawa, amfa i dziewczyna z wagą
Policjanci z pszczyńskiej Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali mężczyznę, u którego znaleźli w strunowym woreczku oraz zawięty w bibułkę brunatrny susz a także biały proszek. Z soboty na niedzielę, w godzinach nocnych, policjanci patrolujący rejon ulicy Pszczyńskiej w Woli, zauważyli zaparkowane w lesie Audi A-4. Wylegitymowany 24-latek z Gilowic oprócz wspomnianych środków odurzających miał też wagę elektroniczną. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających.
Policjanci z pszczyńskiej Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali mężczyznę, u którego znaleźli w strunowym woreczku oraz zawięty w bibułkę brunatrny susz a także biały proszek. Z soboty na niedzielę, w godzinach nocnych, policjanci patrolujący rejon ulicy Pszczyńskiej w Woli, zauważyli zaparkowane w lesie Audi A-4. Wylegitymowany 24-latek z Gilowic oprócz wspomnianych środków odurzających miał też wagę elektroniczną. Jak tłumaczył, znaleziona waga to własność jego dziewczyny- uczennicy szkoły farmaceutycznej.
Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających w postaci marihuany i amfetaminy, do czego się przyznał. To już kolejny tego typu zarzut przedstawiony mu w przeciągu niespełna roku. O jego losie w najbliższym czasie zadecyduje sąd i prokurator.