Dwie kolizje na DK-1
Wystarczyło 10 minut, żeby policjanci pszczyńskiej drogówki na DK-1 odnotowali dwie kolizje drogowe.
W Piasku, lanos wpadł do przydrożnego rowu. Natomiast w Pszczynie, jedno clio wjechało w tył drugiego,a to, w jadąca z przodu hondę. Na szczęście nikt nie ucierpiał.Kierowcy byli trzeźwi.
Wystarczyło 10 minut, żeby policjanci pszczyńskiej drogówki na DK-1 odnotowali dwie kolizje drogowe.
W Piasku, lanos wpadł do przydrożnego rowu. Natomiast w Pszczynie, jedno clio wjechało w tył drugiego,a to, w jadąca z przodu hondę. Na szczęście nikt nie ucierpiał.Kierowcy byli trzeźwi.
Jadąca lewym pasem trasy DK- 1 w kierunku Bielska- Białej 33-letnia mieszkanka Bytomia na wysokości Piasku straciła panowanie nad kierowanym lanosem i wpadła do przydrożnego rowu. Na szczeście, skończyło się tylko na mandacie i uszkodzonych częściach samochodu. NIe ulega wątpliwości, że każdorazowo, w takich sytuacjach, szczęściu dopomaga porządany stan trzeźwości kierowcy. Tu, urządzenie pokazało 0, 00 mg/l.
Dziesięć minut później, o godz. 8.40 w Pszczynie, na skrzyżowaniu ulic: Bieruńskiej i DK-1, doszło do stłuczki trzech samochodów. 60-letnia mieszkanka Jeleśni kierując samochodem marki renault clio w skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków atmosferycznych uderzyła w tył jadącego z przodu, innego renault clio, kierowanego przez 34-latka z Bielska- Białej. Siła uderzenia była na tyle duża, że bielszczanin uderzył w poprzedzającą go hondę, kierowaną przez mieszkańca Ostrołeki. W tym przypadku, równiez nikomu nic się nie stało. 60-latka została ukarana mandatem karnym.