Bezwartościowe "złote monety"
Data publikacji 09.09.2009
Policja apeluje, aby w pośpiechu i natłoku codziennych spraw nie zapominać o zdrowym rozsądku i ograniczonym zaufaniu, gdyż, jak pokazują odnotowane przez pszczyńską policję zgłoszenia, można paść ofiarą oszustów. Ostatnio, przekonały się o tym dwie osoby, które zdecydowały się skorzystać z „życiowej okazji” kupując od przygodnie napotkanych osób rzekomo złote monety „One Penny”. Ta „okazja” stała się ich wielkim, kosztownym błędem.
Policja apeluje, aby w pośpiechu i natłoku codziennych spraw nie zapominać o zdrowym rozsądku i ograniczonym zaufaniu, gdyż, jak pokazują odnotowane przez pszczyńską policję zgłoszenia, można paść ofiarą oszustów. Ostatnio, przekonały się o tym dwie osoby, które zdecydowały się skorzystaćz „życiowej okazji” kupując od przygodnie napotkanych osób rzekomo złote monety „One Penny”. Ta „okazja” stała się ich wielkim, kosztownym błędem.
Chcąc wyłudzić pieniądze oszuści stosują różne metody i sposoby działania. Mając wyuczony dar przekonywania i nienaganny wizerunek z łatwością wykorzystują naszą łatwowierność i naiwność. Zaczepiając nas na ulicy lub odwiedzając w naszych mieszkaniach oferują zakup towaru po okazyjnych cenach. Dodatkowo, podają się za przedstawicieli różnych firm lub instytucji. W ten sposób wzbudzają nasze zaufanie. Często udaje im się osiągnąć swój cel. Ich łupem pada wówczas od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Jedną z metod, którą stosują oszuści jest metoda na tzw. „One Penny”.
Do jednego z takich oszustw doszło wczoraj na ul. Bogedaina w Pszczynie. 50-letni mieszkaniec naszego powiatu został oszukany na kwotę 5000 złotych. Zaczepiony przez mężczyznę posługującego się językiem rosyjskim początkowo nie podejrzewał, że zostanie wciągnięty w grę, w której padnie ofiarą. Mężczyzna, z wyglądu 60- letni, skromnie ubrany, poprosił naszego pokrzywdzonego o wskazanie drogi do jubilera. Na początku nic nie wspominał o rzekomych złotych monetach. Nie wiedzieć skąd, do dialogu dołączył się inny, nieznany mężczyzna, w wieku około 55 lat, wysoki, dobrze zbudowany. To właśnie on wspomniał o możliwości zakupu od "Rosjanina", po atrakcyjnej cenie, złotych monet. Mężczyzna ten mówił nieprzerwanie, z dużym wdziękiem i niezwykle przekonująco. Nasz pokrzywdzony w dalszym ciągu niczego nie podejrzewał. Mało tego, w momencie, kiedy ów 55-latek przedłożył mu poświadczenie jubilera sprzedaży "złotej monety" w cenie 900 zł. zaufał bezgranicznie. Nie przerywał więc dialogu, z którego wynikało, że miał stać się uczestnikiem niezwykle atrakcyjnej transakcji. Kupując "złotą monetę" w cenie 600 zł. miał sprzedać ją u jubilera za cenę wyższą, 900 zł. Po tym, jak zapłacił za "złote monety" 5 000 złotych i nikogo nie zastał we wcześniej ustalonym miejscu, czyli przed sklepem jubilerskim, postanowił sprawdzić ich prawdziwą wartość. Jak się okazało, trochę za późno. Po oszustach nie było śladu.
O tym, jak z dużą łatwością oszuści mogą zarobić na ludzkiej naiwności sporą sumę pieniędzy przekonał się kilka tygodni wcześniej inny mieszkaniec naszego powiatu. Działanie sprawców było podobne, jak nie identyczne. Tyle, że tym razem ich łupem padła kwota około 20 000 złotych, którą pokrzywdzony, po wypłaceniu jej ze swojego konta, chciał pożyczyć przygodnie spotkanemu na ulicy panu X na zakup "złotych monet"
Osób, które zakupiły „One Penny” stając się ofiarą oszustów może być znacznie więcej. Policjanci apelują do wszystkich, którzy padli ofiarą oszustów o zgłaszanie się na Policję.
Tylko Państwa pomoc i przekazane informacje mogą pomóc funkcjonariuszom w ustaleniu i zatrzymaniu kolejnych sprawców.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego tutejszej komendy apelują do wszystkich osób mogących pomóc w ustaleniu danych rysopisowych i personalnych sprawców o kontakt z Policją pod nr tel.: (0-32) 4493280 oraz (0-32) 4493200 lub alarmowy 997.
Jednocześnie apelujemy o rozwagę i rozsądek. Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. Strzeżmy się osób oferujących wyjątkowe okazje i nie obdarzajmy ich nadmiernym zaufaniem. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z tzw. „życiowej okazji” upewnijmy się, czy nie „padniemy” ofiarą oszustów. Nie róbmy zakupów od przygodnie napotkanych osób. Jeśli już zdecydujemy się na zakup przed dokonaniem płatności sprawdźmy, czy oferowane przedmioty przedstawiają rzeczywiście jakąkolwiek wartość.