"Łatanie" rodzinnego budżetu z paragrafem w tle
Brak krat w oknach i przypuszczenia, że w biurze firmy może znajdować się większa gotówka stały się zachętą dla młodego mieszkańca Janowic, aby skorzystać z okazji i nieco "zasilić" swój, jak póżniej pokreślał, niski budżet domowy. Pszczyńscy policjanci ustalili podejrzawanego w tej sprawie. Wczoraj mężczyna usłyszał zarzuty za dokonanie kradzieży z włamaniem do czego się przyznał.
Brak krat w oknach i przypuszczeznia, że w biurze firmy może znajdować się większa gotówka stały się zachętą dla młodego mieszkańca Janowic, aby skorzystać z okazji i nieco "zasilić" swój, jak póżniej pokreślał, niski budzet domowy.
Pszczyńscy policjanci ustalili sprawcę zdarzenia, do jakiego doszło w dniu 21.02.2009 r. w Pszczynie na ul. Górnośląskiej. Mieszkańcowi Janowic został już przedstawiony zarzut włamania do budynku firmy zajmującej się sprzedażą opon i kradzieży z wewnątrz pieniędzy w kwocie około 3200 zł. Jak się okazało, 20-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. W momencie przesłuchania tłumaczył się trudną sytuacją finansową. Mężczyna przyznał się do zarzucanego mu czynu.