Działanie, które buduje zaufanie
Trafił przed sąd w ciągu 48 godzin od zatrzymania. 31-letni obywatel Mołdawii miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie, gdy spowodował zdarzenie drogowe. Mężczyzna został ujęty dzięki wzorowej postawie obywatelskiej innych uczestników ruchu.
Gdy dyżurny pszczyńskiej Policji otrzymał informację, że na drodze krajowej nr 1 w Goczałkowicach-Zdroju doszło do ujęcia nietrzeźwego kierującego, na miejsce natychmiast skierował patrole. Jak ustalili mundurowi, kierowca volvo zwrócił uwagę na poprzedzający go pojazd, który jechał „zygzakiem” całą szerokością drogi, gwałtownie hamował, a także zmieniał kilkukrotnie pas ruchu w sposób, który powodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Bardzo szybko jednak nadszedł kres niebezpiecznych manewrów i kierujący bmw doprowadził do zderzenia z jadącą przed nim toyotą. Świadkowie zdarzenia natychmiast podbiegli do uczestników, a wtedy od sprawcy wyczuli alkohol i powiadomili mundurowych. Policjanci pszczyńskiej drogówki poddali 31-letniego obywatela Mołdawii badaniu trzeźwości. Urządzenie wykazało prawie 3 promile. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany, a jego pojazd odholowany. W wyniku dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna ma zatrzymane uprawnienia do kierowania, ponieważ 6 maja br. także prowadził na „podwójnym gazie”.
Ujęcie sprawcy na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa w tym przypadku skutkowało zastosowaniem wobec 31-letniego obywatela Mołdawii postępowaniem w trybie przyspieszonym. Co oznacza, że w ciągu 48 godzin nastąpiło doprowadzenie i przekazanie sprawcy do dyspozycji sądu, który skazał oskarżonego na 1 rok więzienia, w zawieszeniu na okres 3 lat, orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 4 lata oraz grzywnę.
Skuteczne działania pszczyńskich policjantów coraz częściej mają realny wpływ na zwiększenie zaufania dla całej formacji. Między innymi dzięki temu coraz częściej dochodzi do zatrzymań obywatelskich. Ta wspólna troska o bezpieczeństwo własne i innych jest gwarancją wielu sukcesów. Dlatego podkreślamy, iż właściwa reakcja świadków często pozwala uniknąć tragedii.