Wiadomości

Tymczasowy areszt za szereg popełnionych przestępstw

Data publikacji 18.11.2021

Uwagę dzielnicowego na stacji paliw zwrócił mężczyzna bez maseczki. Okazało się, że był poszukiwany. Dodatkowo podczas interwencji naruszył on nietykalność cielesną mundurowego. Wczoraj decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

W poniedziałek, około godziny 20 dzielnicowy zwrócił uwagę na kierowcę audi, który zatankował samochód i wszedł na teren stacji, nie stosując się do obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką ochronną. W związku, z czym policjant podjął wobec mężczyzny interwencję i od razu wyczuł od niego woń alkoholu. Następnie ustalił, że 33-latek jest osobą poszukiwaną. Mężczyzna podczas rozmowy z mundurowym wypowiadał się nielogicznie i cały czas był nerwowy. Jednak w chwili poinformowania go o zatrzymaniu wpadł w ogromną złość, stał się agresywny i zaczął znieważać policjanta. W pewnym momencie zaatakował dzielnicowego, w wyniku czego mężczyźni się przewrócili. Agresor zaczął szarpać policjanta za mundur, drapać, próbował uderzać, a nawet wkładać palce do oczu. Policjantowi jednak udało się obezwładnić napastnika, a następnie wezwać wsparcie.

33-latek został zatrzymany. Jak ustalili policjanci, mężczyzna na początku listopada dopuścił się kradzieży rozbójniczej, naruszenia nietykalności cielesnej w związku z interwencją, a także średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu, na innych osobach. Teraz dodatkowo odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, wywieranie wpływu na czynności urzędowe, a także za średni i lekki uszczerbek na zdrowiu zaatakowanego dzielnicowego. To jednak nadal nie wszystko… Mundurowi ustalili, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Dodatkowo od mężczyzny pobrano krew celem ustalenia, czy nie jechał on samochodem pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Wczoraj Sąd Rejonowy w Pszczynie postanowił zastosować wobec 33-latka tymczasowy areszt. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd, który za popełnione przestępstwa może orzec karę do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony