Pijani kierowcy- ogromne zagrożenie na drodze
Niemal każdego dnia pszczyńscy policjanci zatrzymują nietrzeźwego kierowcę samochodu, motoroweru lub roweru. Tylko w weekend mundurowi zatrzymali 3 kierujących, którzy prowadzili pojazdy w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badania na zawartość alkoholu w ich organizmach wykazało od 1 do blisko 3 promili.
W pierwszej połowie 2021 roku policja zatrzymała 46 163 kierujących prowadzących pod wpływem alkoholu. Natomiast od początku roku do końca czerwca pijani kierowcy spowodowali 684 wypadów, w których zginęło 68 osób. Pijani rowerzyści spowodowali 62 wypadki, w których zginęły dwie osoby. W zasadzie nie ma dnia, aby pszczyńscy policjanci nie zatrzymali nietrzeźwego kierowcy samochodu, motoroweru lub roweru.
W sobotę wieczorem podczas patrolu w Suszcu uwagę mundurowych zwrócił rowerzysta, który miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 64-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego miał prawie 3 promile we krwi.
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami.
W poniedziałek, 25 października, policjanci zatrzymali dwóch motorowerzystów w stanie nietrzeźwości. O godzinie 16 policjanci kontrolowali 63-letniego mieszkańca powiatu pszczyńskiego. Badanie wykazało u mężczyzny blisko promil alkoholu. Ten sam parol około 19:40 zatrzymał innego motorowerzystę, który jechał ulicami Łąki, mając we krwi 1,5 promila.
Dziś w nocy, przed godziną 2 policjanci ruchu drogowego podczas kontroli kierującego samochodem volkswagen wyczuli silną woń alkoholu. Szybko ustalili, że nieodpowiedzialny 20-latek jechał mając promil w organizmie. Ponadto przewoził on pasażerów.
Odpowiedzialności nie uniknie żaden z tych kierujących. Za wykroczenie polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila we krwi) cyklista zapłaci od 300 do 500 zł. Za jazdę pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila we krwi) – 500 zł. O losie mężczyzn, którzy kierowali pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości zdecyduje sąd. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 2 lat więzienia.
Po raz kolejny policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę na drogach oraz stosowanie się do hasła "JADĘ NIE PIJĘ!".