UWAGA- FAŁSZYWY POLICJANT ZNOWU AKTYWNY!
Wyobraźnia oszustów nie zna granic. Wykorzystają każdą okazję, żeby wzbogacić się cudzym kosztem. Żerują głównie na uczciwości, samotności i tzw. dobrym sercu starszych ludzi. Nie mają żadnych skrupułów, żeby podać się za ich ukochanego, prawie umierającego, wnuczka. Coraz częściej jednak, wcielają się w rolę fałszywego policjanta. Tu wiek ofiar nie ma już takiego znaczenia, liczą się jedynie pieniądze na ich kontach i zdolność kredytowa.
Dla przykładu...
Z końcem maja pszczyńscy policjanci zarejestrowali aktywność fałszywego policjanta Biura Śledczego. Oszust próbował pozbawić oszczędności cztery mieszkanki Pszczyny. Szczęśliwie, skończyło się jedynie na usiłowaniach.
Jeszcze raz przypominamy na czym polega metoda oszustwa na policjanta.
Pokrzywdzeni zazwyczaj wspominają kilka połączeń z nieznanego numeru. Przy tego typu oszustwach, dzwoniący mężczyzna zawsze przedstawia się jako policjant Biura Śledczego. Rzekomy funkcjonariusz podaje swoje imienię i nazwisko oraz numer swojej legitymacji służbowej. Bardzo stanowczo zaznacza również, żeby rozmówczyni wybrała 997 i potwierdziła jego dane.
Niestety, w emocjach przyszłe ofiary nie rozłączają się i wybierają numer alarmowy 997, w rzeczywistości tego nie czyniąc. W ten sposób, będąc przekonane, że połączyły się z dyżurnym jednostki, bo słyszą w słuchawce głos innego mężczyzny, nadal rozmawiają z oszustem. Nawet nie przypuszczają, że doszło jedynie do przekazania słuchawki innemu oszustowi. I tak ofiara otrzymuje przez telefon kolejne instrukcje od przestępców, gdzie i w jaki sposób ma nastąpić przekazanie gotówki.
Jak ustrzec się przed oszustami?
Nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych osobowych.
Nie informuj, w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności.
Nie ufaj nieznanym rozmówcom. Pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej rzekomym policjantom. Po podejrzanym telefonie zadzwoń z innego aparatu pod numer 997 lub 112 i powiadom o usiłowaniu wyłudzenia pieniędzy.