Potrącenie dwóch kobiet na przejściu dla pieszych
Policjanci z Pszczyny wyjaśniają dokładny przebieg wczorajszego wypadku drogowego, w którym ucierpiała 74- letnia mieszkanka Radostowic. Kobieta ze złamaną kością podudzia trafiła do szpitala. Została potrącona na pasach. Twierdziła, że weszła na nie, bo świeciło się zielone światło.
Zdarzenie odnotowano wczoraj, kilka minut po 17.00. Ze zgłoszenia wynikało, że w Radostowicach w rejonie skrzyżowania ulic Pszczyńskiej i Porębskiej, na tamtejszym przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną, doszło do potrącenia 74- latki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta przechodziła na drugą stronę jezdni mając zielone światło. Nie wiadomo natomiast, dlaczego 56- letnia kierująca peugeotem nie zdołała odpowiednio wcześnie zareagować, zahamować, i uniknąć w ten sposób potrącenia pieszej. Na to i inne pytania przyjdzie teraz odpowiedzieć zajmującym się tą sprawą śledczym. Na chwilę obecną wiadomo, że obydwie panie były trzeźwe w chwili zdarzenia.
Dzień wcześniej, w Suszcu na ul. Pszczyńskiej, miało miejsce podobne zdarzenie. W wypadku również ucierpiała piesza, która ze złamanymi nogą i ręką trafiła pod opiekę lekarzy. Została potrącona na przejściu dla pieszych przez kierującą hyundaiem.
Apelujemy więc...
Uważajmy, szczególnie teraz, kiedy szybko zapada zmierzch, a szczególnie w najbliższy weekend. Apel dotyczy zarówno pieszych, jak i kierowców. Uważajmy jedni na drugich. Przy cmentarzach, przejściach dla pieszych, na parkingach, na drodze...