Wiadomości

"Metoda na Blika"- uwaga na oszustów!

Data publikacji 03.09.2019

Pszczyńscy policjanci ostrzegają przed kolejną metodą oszustów. Przestępcy wykradają dane do kont na popularnych profilach społecznościowych, a następnie, po zalogowaniu się, proszą znajdujące się w gronie znajomych osoby o opłacenie zamówienia lub pożyczkę. Mundurowi nazywają ten sposób "metodą na Blika".

Większość tego typu przestępstw zaczyna się od przejęcia czyjegoś konta na portalu społecznościowym. Tak też było ostatnio w Górze, gdzie działający w ten sposób sprawca przejął konto pokrzywdzonej i wysłał do jej znajomych prośbę o przesłanie kodu BLIK. Wspomniany kod jest zestawieniem sześciu cyfr uwiarygodniającym nasz dostęp do konta. Działa tak samo jak karta płatnicza, akceptuje bowiem wypłatę w bankomacie lub w kasie. Przesłana przez sprawców informacja dotyczy najczęściej rzekomej nagłej sytuacji i związanej z tym pilnej potrzeby pomocy. Oszuści tłumaczą, że na przykład stoją przy kasie w sklepie lub aptece i mają problem z uregulowaniem płatności za zakupy. Jako powód podają fakt rozładowania się telefonu z powodu słabej baterii lub problemów z kartą. W rzeczywistości, po przesłaniu kodu, przestępcy wypłacają pieniądze ofiary z bankomatu.

Policjanci radzą zachować czujność i rozsądnie korzystać z internetu:

- warto pilnować swoich haseł dostępowych i pamiętać, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa, co jakiś czas, powinno się je zmienić.

- zaleca się każdorazowe wylogowanie z aplikacji po zakończeniu użytkowania

- istotną rzeczą jest także informowanie dzieci o szkodliwych konsekwencjach korzystywania internetu

- niewskazane jest również otwieranie maili od nieznanych nadawców

Bądźmy zatem czujni! Nie dajmy się zwieść pozorom! Czytajmy dokładnie komunikaty przychodzące na telefon!

Zawsze zachowujmy ostrożność w przypadku podejrzanych wiadomości. Zanim przekażemy jakiekolwiek pieniądze lub kody skontaktujmy się z taką osobą telefonicznie i sprawdźmy, czy faktycznie ktoś potrzebuje naszej pomocy.

Powrót na górę strony