Traktorzysta wpadł do rowu, a potem wypadł z kabiny
Pszczyńscy policjanci ustalają dokładny przebieg wczorajszego zdarzenia drogowego w Golasowicach. Kilka minut po 16.00, na ul. Nałkowskiej, na tamtejszym łuku drogi, 56- letni kierowca Ursusa zjechał z jedni do rowu i wypadł z kabiny. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Pracujący na miejscu medycy stwierdzili u niego uraz kręgosłupa i brak czucia w nogach. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem pogotowia lotniczego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 56- latek kierował ciągnikiem rolniczym. Panowanie nad Ursusem C30 stracił na łuku drogi. To skutkowało tym, że zjechał z drogi i wpadł do rowu. Niestety, jego traktor koziołkował, a następnie samoczynnie przejechał jeszcze 40 metrów. W międzyczasie mężczyzna wypadł z kabiny. Na miejsce wezwano wszystkie służby. U 56- latka stwierdzono uraz kręgosłupa. Podjęto decyzję o wezwaniu LPR-u. Aktualnie mężczyzna znajduje się pod fachową opieką lekarzy.