Wczorajsze zdarzenia drogowe w powiecie
Pszczyńscy policjanci ustalają dokładny przebieg trzech wypadków drogowych, w których ucierpieli wczoraj motorowerzysta i dwaj piesi. Uczestnicy tych zdarzeń byli trzeźwi. Szczęśliwie nikt poważnie nie ucierpiał, chociaż nie obyło się bez wizyt rannych osób w szpitalach.
Pierwsze zdarzenie zanotowano kilka minuty przed 8.00 rano, na ul. Cieszyńskiej w Pszczynie, niedaleko restauracji i stacji benzynowej. W wypadku ucierpiał kierowca jednośladu. Szczęśliwie, pomimo tego, że uderzył w słup, drzewo i przęsło betonowego ogrodzenia, nie odniósł poważnych obrażeń ciała.
18- latek jechał na swoim motorowerze w stronę Pszczyny. Znajdując się na granicy z Łąką stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Na ten moment nie są znane dokładne okoliczności tego zdarzenia. To wskażą wyniki prowadzonego postępowania. Wiadomo, że w tamtym czasie od strony miasta jechał kierowca czarnego BMW X1 na niemieckich numerach rejestracyjnych. Odjechał z miejsca zdarzenia, dlatego policjanci prosili o pomoc w ustaleniu jego personaliów mieszkańców. Jeszcze tego samego dnia, dzięki informacjom przekazanym przez internautów, policjanci dotarli do kierującego tym pojazdem.
Pozostałe dwa zdarzenia dotyczyły potrącenia pieszych. Zgłoszenie o pierwszym z nich dyżurny odebrał o 14.40. Wynikało z niego, że na przejściu dla pieszych na ul. Kopernika w Pszczynie został potrącony starszy mężczyzna. Obsługujący to zdarzenia policjanci ustalili, że 81- letni kierowca toyoty skręcał w lewo z ul. Bogedaina w kierunku ul. Kopernika. Potrącił 80- latka, kiedy ten przechodził przez jezdnię idąc w stronę ul. Bogedaina. I tu szczęśliwie skończyło się jedynie na urazie nogi.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce w Studzienicach w rejonie skrzyżowania ul. Kosów i Jaskółek. Tam, około 21.00, w bliżej nieokreślonych jeszcze okolicznościach, został potrącony 69- letni mieszkaniec tej miejscowości.