Bezpieczne ferie- policyjne kontrole zbiorników wodnych
Mróz, zbiornik wodny i nieodparta chęć zabawy w towarzystwie rówieśników są tymi punktami, które u młodych ludzi często wyłączają myślenie. Patrolujący rejon stawów i jezior policjanci wiedzą, że kruchość tafli i jej zróżnicowana grubość nie zawsze przemawiają do rozsądku amatorów łyżwiarstwa. Dlatego też, mundurowi regularnie sprawdzają, czy mali miłośnicy zimowego szaleństwa nie narażają się na niepotrzebne niebezpieczeństwo na lodzie.
Policjanci apelują również do rodziców, opiekunów, wychowawców i nauczycieli. Bądźmy czujni! Jeżeli zachowanie najmłodszych, ich plany, budzą jakieś podejrzenia, reagujmy, pytajmy, rozmawiajmy, żeby nie było za późno.
W tym tygodniu, meteorolodzy zapowiadają niskie temperatury. Spowoduje to zamarznięcie rzek, stawów, jezior i innych zbiorników wodnych. Pamiętajmy jednak, że wchodzenie na lód jest zawsze ryzykowne, a bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie! Kontrolujmy też, gdzie bawią się dzieci. Powiedzmy im o zagrożeniach występujących na zamarzniętych zbiornikach i uczmy ich unikania niebezpieczeństw w takich miejscach. Szczególnie teraz, kiedy grubość lodu nadal nie przekracza nawet kilku centymetrów i możliwość jego załamania się jest naprawdę duża.
Policjanci zachęcają do korzystania ze sztucznych lodowisk, a w wolnych chwilach do zapoznania się z poradami, które mogą okazać się bezcenne w sytuacjach zagrożenia.
W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej połóżmy się płasko na wodzie, rozłóżmy szeroko ręce i starajmy się wpełznąć na lód. Należy poruszać w kierunku brzegu, leżąc cały czas na lodzie.
Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku! Pamiętajmy, że pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.
Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.97 MB)