„Korytarz życia”- kiedy, jak i gdzie?
Zgodnie ze skojarzeniem, „Korytarz życia”- to pas ruchu, którym przemieszczają się służby ratujące ludzkie życie. Tworzony przez zjeżdżających z środka jezdni do jej krawędzi kierowców samochodów umożliwia pojazdom uprzywilejowanym szybkie dotarcie na miejsce zdarzenia. Taki utworzony w ulicznym korku korytarz życia nie tylko zwiększa szanse powodzenia akcji, ale także umożliwia jej sprawne zakończenie. A to z kolei, ma wpływ na skrócenie czasu oczekiwania na przejazd.
Taki pas ruchu tworzony jest dla radiowozów i karetek pogotowia, a także innych pojazdów uprzywilejowanych poruszających się między stojącymi w korku samochodami. Pozwala on na skrócenie czasu dojazdu do poszkodowanych. Jest on szczególnie ważny na drogach krajowych, gdzie w przypadku nawet najdrobniejszej stłuczki tworzą się kilkukilometrowe zatory. Wiedzą o tym doskonale kierowcy przemierzający każdego dnia pszczyński odcinek „jedynki”. W przypadku jakiegokolwiek zdarzenia drogowego, za sprawą braku możliwości skorzystania w tym miejscu z objazdów, muszą oni uzbroić się w cierpliwość i czekać na udrożnienie ruchu. Ten stan rzeczy można jednak zmienić przyspieszając przejazd służb ratunkowych i mundurowych. Wystarczy odblokować środek jezdni zjeżdżając do jej krawędzi. To, nie tylko umożliwi ratownikom szybkie dotarcie do ofiar wypadku, ale również jego uprzątnięcie przez inne służby. W ostatecznym rozrachunku, przy takim rozwiązaniu nie uciekają tak cenne dla ludzkiego życia sekundy, za to ubywa ich w oczekiwaniu na przejazd.
Jak zatem utworzyć taki „Korytarz życia”?
W momencie, kiedy usłyszymy sygnały policji, karetki lub straży pożarnej, należy zjechać do krawędzi jezdni. W przypadku autostrady kierowcy na lewym pasie powinni zjechać na lewo, natomiast kierowcy na sąsiednim pasie, na prawo. W ten sposób powinien powstać szeroki pas dla pojazdów uprzywilejowanych.
Oto kilka zasad:
- Jeśli widzisz, że droga zaczyna się korkować - zjedź na bok pasa.
- Nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał karetki, zjedź od razu pozostawiając między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd dla służb ratunkowych.
- W przypadku, gdy autostrada ma dwa pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze - na lewo, kierowcy na pozostałych pasach - na prawo.
- W ten sposób tworzy się szeroki pas, którym służby ratunkowe mogą dojechać do poszkodowanych i poruszać się w obu kierunkach.
Pamiętajmy też, że przepisy również zwracają na tę kwestię uwagę. Prawo o ruchu drogowym określa ciążący na każdym uczestniku ruchu i innej osobie znajdującej się na drodze obowiązek ułatwienia przejazdu pojazdom uprzywilejowanym. Należy przez to rozumieć niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby nawet zatrzymanie samochodu. Oznacza to, że kierowcy nie powinni wjeżdżać na skrzyżowanie, po którym jedzie pojazd uprzywilejowany i umożliwić mu przejazd, a piesi zrezygnować z przejścia przez „zebrę” przed nadjeżdżającymi karetką, radiowozem, czy wozem strażackim. Czasami to jednak może okazać się niewystarczające i już zawczasu warto pomyśleć o ułatwieniu dojazdu służbom ratunkowym.