Apelujemy o ostrożność- kolejne kolizje w powiecie
Jak co roku, jesienna aura, czyli poranne mgły, częstsze opady deszczu i niewielkie przymrozki powodują wzrost zdarzeń na drogach. Nieprzyzwyczajeni jeszcze do nowych warunków, kierowcy często zapominają o zachowaniu odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami. Jak często, pokazuje ilość kolizji zanotowanych przez pszczyńskich policjantów. Tylko przez ostatnie 2 dni takich zgłoszeń było aż 15.
Najwięcej kolizji dotyczyło tylnych i bocznych zderzeń pojazdów. Aż w pięciu przypadkach, zbyt mała odległość między autami na "jedynce" okazała się niewystarczająca na właściwą reakcję kierowców. Na szczęście. tzw. stłuczki kończą się zazwyczaj jedynie mniejszymi lub większymi uszkodzenami karoserii i mandatemi karnymi.
Nadal apelujemy o rozwagę. Pamiętajmy, że nikt nie da nam gwarancji, które zdarzenie zakończy się tragicznie, a które nie. Warto samemu zapewnić sobie bezpieczeństwo w podróży. Przed wyruszeniem w trasę zadbajmy o właściwość ilość snu, wypitych płynów, poranny posiłek, odpowiedni stan psycho- fizyczny i stan techniczny samochodu. Nigdy też nie zapominajmy, że zasada „Śpiesz się powoli” na drodze jest bezcenna.
Dla przykładu...
Wczoraj rano, na skrzyżowaniu DK-1 z ulicą Spokojną w Goczałkowicach Zdroju zderzyły się dwa samochody. Kierowca z prawie 30- letnim stażem za kółkiem nie zdołał w porę zahamować swojego opla i dojeżdżając do skrzyżowania uderzył w tył peugeota. Teraz, 48- latkowi z Czechowic Dziedzic będzie przypominał o tym zdarzeniu mandat karny.
Do kolejnej stłuczki doszło również na tym odcinku jedynki, zaledwie kilka minut później. Też na pasie prowadzącym do Katowic, kierująca renaultem uderzyła w tył BMW. Mieszkanka Kaniowa była doświadczonym kierowcą. 22 lata uprawnień nie ustrzegły ją jednak przed błędem na drodze i tym samym mandatem karnym.
Kolejne 2 kolizje dobrze opisuje efekt domina. W jednym i drugim przypadku doszło do stłuczki 3 samochodów. W Goczałkowicach Zdroju, na skrzyżowaniu DK-1 z ulicą Brzozową, kierowca seata najechał na tył skody, a ta uderzyła w tył audi. I w tym przypadku czynności policjantów zakończył mandat karny. Na tym samym skrzyżowaniu, też po 9.00, zderzyły się jeszcze VW, skoda i ford. Tu, z mandatem wrócił do domu mieszkaniec Goczałkowic.
Jeszcze raz apelujemy do kierowców o ostrożność na drogach! Pamiętajmy, opisane zdarzenia zostały zakwalifikowane jako kolizje drogowe, ale przecież równie dobrze mogły zakończyć się tragicznie. Wówczas, aż 15 razy policjanci musieliby poinformować najbliższych o smutnych skutkach wypadków.