Zachwiał się i uderzył w wyprzedzający go ciągnik
Policjanci z Pszczyny wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku drogowego, do którego doszło w Rudołtowicach na ul. Zawadzkiego. Wykonywany przez kierowcę ursusa manewr wyprzedzania okazał się tragiczny dla rowerzysty. Mężczyzna zachwiał się i uderzył w przednie koło ciągnika. W poważnym stanie trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach niestety zmarł. Wstępne badanie stanu trzeźwości rowerzysty wskazało, że wcześniej spożywał alkohol. To jednak ostatecznie potwierdzą badania krwi. 59- letni kierowca ursusa był natomiast trzeźwy.
Zgłoszenie o zdarzeniu dyżurny pszczyńskiej komendy otrzymał kwadrans przed południem. Wynikało z niego, że wyprzedzany rowerzysta zachwiał się, uderzył w ciągnik rolniczy, a następnie upadł na jezdnię. Doznał licznych obrażeń ciała, m.in.: złamania żebra, mostka, miednicy, lewego uda, biodra i łopatki. Lekarze stwierdzili u niego również odmę płuc. Po wypadku, 62- letni mieszkaniec Rudołtowic natychmiast trafił na blok operacyjny. Ze względu na ilość obrażeń zmarł jednak po kilku godzinach.