Suszec- płomienie w piwnicy, czad na klatce schodowej i ewakuacja mieszkańców bloku
To, że pali się jedno z pomieszczeń piwnicznych w jednym z bloków na osiedlu w Suszcu, dyżurny pszczyńskiej policji został poinformowany w sobotę, kilka minut przed północą. Obszar zajęty przez ogień i czad wydostający się na klatkę stanowiły na tyle poważne zagrożenie, że podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców. Kilka osób trafiło do szpitala. Teraz policjanci będą ustalać, co było powodem pojawienia się płomieni.
W ocenie przyczyn pożaru znacząca rolę odegra opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. Póki co, wiadomo jedynie, że w trakcie akcji gaśniczej pomocy medyków wymagało 13 osób. Niestety, kilka z nich z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala, w tym dziecko oraz kobieta w ciąży. Źródło ognia zlokalizowano w jednej z piwnic. To pomieszczenie doszczętnie spłonęło. Rozmiar płomieni i rozprzestrzeniający się błyskawicznie czad spowodowały, że podjęto decyzję o ewakuacji 40 osób. Na możliwość ponownego wejścia do mieszkań musieli oni czekać przeszło 2 godziny. W tym czasie kilka zastępów straży pożarnej usiłowało opanować zagrożenie. Udało się dopiero przed godziną 2 w nocy. Niezbędna była również interwencja pogotowia gazowego i energetyki. Kto ewentualnie zawinił i jak do tego w ogóle doszło?- to pytania, na które w pierwszej kolejności przyjdzie odpowiedzieć pszczyńskim śledczym.