Kierowco, uważaj na rowerzystów! Rowerzysto, uważaj na drodze!
Pszczyna wraz z przyległymi wioskami to powiat, w którym królują rowery. Niemalże przez cały rok mieszkańcy korzystają z tego środka transportu. Niestety, to zamiłowanie do jednośladów ma też swoje odzwierciedlenie w liczbie zdarzeń drogowych. Pomimo licznych akcji profilaktycznych pszczyńskiej drogówki, w dalszym ciągu odnotowywane są kolizje i wypadki z udziałem rowerzystów. Apelujemy do kierowców o zwrócenie szczególnej uwagi na wyprzedzanych miłośników jednośladów i zachowanie odpowiedniej odległości w trakcie manewru. Rowerzystów natomiast prosimy o zachowanie ostrożności na drodze.
W tym miesiącu doszło już do trzeciego zdarzenia z udziałem rowerzysty. Wcześniej, zanotowano podobne i niestety w jednym przypadku nawet śmiertelny. W marcu tego roku zginęła bowiem potrącona przez samochód ciężarowy 14- letnia dziewczynka, która jechała na rowerze do szkoły. Oczywiście, okoliczności zdarzeń z udziałem rowerzystów są różne. Wina równie dobrze może leżeć po stronie użytkowników jednośladów, jak i kierowców. Za każdym razem, warto jednak pokusić się o mały wysiłek i spróbować przewidzieć zachowanie jadącego na rowerze dziecka lub osoby starszej, w skrajnych przypadkach nietrzeźwej. Musimy pamiętać, że to rowerzysta jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego i to on ma znikome szanse w konfrontacji z samochodem. Nie należy jednak zapominać o tym, że poruszającego się drogą właściciela jednośladu również obowiązują przepisy ruchu drogowego. Tu, doskonałym przykładem może być zdarzenie z 24 maja, do którego doszło na ul. Morcinka w Pszczynie. Z ustaleń policjantów wynikało, że 75-letni rowerzysta nie zatrzymał się na STOP-ie i wjechał wprost pod koła nadjeżdżającego forda. Tego samego dnia zanotowano jeszcze jedną tego typu kolizję. Zdarzenie miało miejsce na ul. Katowickiej w Pszczynie, w okolicach tamtejszej szkoły podstawowej. W tym miejscu pod koła opla wjechał nietrzeźwy rowerzysta. Mężczyzna włączał się do ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającej zafirze, za co, podobnie, jak za zabronione promile, został ukarany mandatem karnym. Wczorajsze zdarzenie policjanci zakwalifikowali już jako wypadek. Ucierpiał 17- letni rowerzysta. Z urazem głowy trafił pod opiekę lekarzy. Obsługujący wypadek mundurowi ustalili, że jechał ul. Szymanowskiego w Pszczynie, w kierunku ul. Żorskiej. W nieustalonych okolicznościach stracił panowanie nad swoim jednośladem i zderzył się z wyprzedzającym go samochodem ciężarowym. Niestety, nie zawsze kończy się na kilkudniowym pobycie w szpitalu. Niekiedy, obrażenia osób rannych bywają na tyle poważne, że rekonwalescencja zdaje się nie mieć końca. Nierzadko, nie udaje się uratować życia takiego niechronionego uczestnika ruchu, jak to na przykład miało miejsce podczas marcowego wypadku w Studzienicach. Wówczas, w wyniku poniesionych obrażeń, zmarła 14- letnia dziewczynka.
Nie podlega więc dyskusji fakt, że na drodze musi uważać każdy uczestnik ruchu. Kierowca, rowerzysta i oczywiście pieszy. Okoliczności zdarzeń bywają najróżniejsze, zawsze jednak liczą się sekundy. Dlatego apelujemy...
Uważajmy, nie powodujmy sytuacji niebezpiecznych, zachowujmy bezpieczną odległość w trakcie wyprzedzania rowerzystów. Przewidujmy, że taki miłośnik jednośladów może stracić stabilność, zachwiać się i wpaść wprost pod koła naszego samochodu. Do rowerzystów apelujemy o zadbanie o swoją widoczność. Odblaski, fluorescencyjne kamizelki to nie żaden wstyd, to dodatkowe procenty w szansie na bezpieczne dotarcie do celu.
Ciepłych dni coraz więcej, lato, urlopy i rodzinne weekendy przed nami. Uważajmy, na siebie i innych. Pamiętajmy, że taki młody rowerzysta ma rodzinę, czekających na niego w domu rodziców, dziadków i rodzeństwo. Jeżeli spojrzymy w ten sposób na każdego wyprzedzanego miłośnika jazdy na rowerze, wzrośnie szansa, że i na naszych bliskich tak samo spojrzą inni właściciele aut.