Podsumowanie majówki na pszczyńskich drogach
Działania „Majowy weekend” prowadzone były przez kilka dni. Od 27 kwietnia do 6 maja w województwie odnotowano aż 76 wypadków drogowych. W tym zbiorze znalazły się również 4 wypadki, do których doszło na drogach powiatu pszczyńskiego. Wprawdzie nikt nie zginął, ale rannych zostało 6 osób. Ponadto, zarejestrowano 28 kolizji i 11 kierowców, którzy ruszyli w trasę po tzw. kielichu.
Fakt, że na śląskich drogach w ręce mundurowych wpadło ponad 500 kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy po alkoholu, wydaje nie wręcz niemożliwy. Niestety, tylko w powiecie pszczyńskich wyeliminowano z ruchu aż 11 amatorów takiej jazdy na „podwójnym gazie”. 7 z nich kierowało pojazdem mając w organizmie przeszło pół promila alkoholu, a pozostali byli pod wpływem tego trunku.
Podczas długiego majowego weekendu, tak jak i w latach poprzednich, nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek czuwali zarówno policjanci drogówki, jak i pozostałych pionów. Policyjna akcja rozpoczęła się o 6.00 rano 27 kwietnia, a zakończyła 6 maja o 22.00. Na trasach wylotowych z miast można było spotkać więcej patroli. Policjanci sprawdzali, czy kierujący poruszali się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Kontrolowali także stan trzeźwości kierowców, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach.
Pomimo tego w powiecie pszczyńskim kilka razy lądował śmigłowiec pogotowia lotniczego. Między innymi po to, żeby przetransportować do szpitala ranną w sobotnim wypadku w Kobiórze 60- letnią kobietę i uratowanego z palącego się mieszkania na 4 piętrze w bloku mieszkalnym w Suszcu mężczyznę.
Kolejne długie weekendy przed nami. Apelujemy, aby nie tracić głowy w te ciepłe dni i zadbać o to, żeby szczęśliwie wrócić po rodzinnym wypoczynku do domu.