Potrącenie dwóch pieszych na "jedynce"
Szczęśliwie skończyło się jedynie na obrażeniach kolana 44- latka i kostki towarzyszącemu mu 22- latka oraz kilku kwadransach stania w korku. Dzisiejsze zdarzenie na goczałkowickim odcinku "jedynki", gdzie, na przejsciu dla pieszych, zostało potrąconych dwóch mężczyzn, mogło jednak okazać się o wielu poważniejsze w skutkach. Doszło do niego bowiem na lewym pasie jezdni, czyli na tym, na którym ruch samochodów odbywa się o wiele szybciej niż na sąsiednim. Policjanci z Pszczyny ustalają teraz dokładny przebieg tego wypadku.
Zdarzenia zanotowano przed południem, około 11.00 w rejonie skrzyżowania DK-1 z ul. Stawową, na tamtejszym przejściu dla pieszych. Na lewym pasie trasy biegnącej w kierunku Katowic, zostało potrąconych dwóch mieszkańców powiatu pszczyńskiego. W pieszych uderzył samochód marki Opel Corsa , którym kierowała 33- letnia kobieta. Dlaczego nie zauważyła tych mężczyzn, w którym dokładnie miejscu znajdowali się piesi i jakie manewry wykonywała kierująca to, już wkrótce, wskażą wyniki postępowania. Póki co wiadomo jedynie, że kobieta była trzeźwa w chwili wypadku, do potrącenia doszło na lewym pasie jezdni, na przejściu dla pieszych i jeden z poszkodowanych doznał obrażenia kolana, a drugi kostki. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tuż po wypadku udzielono im niezbędnej pomocy medycznej i przewieziono do szpitala.
Na miejscu interweniowali ratownicy medyczni, strażacy i policjanci drogówki, którzy m.in. ustalali świadków zdarzenia, zabezpieczali ślady i, w miarę możliwości, starali się upłynnić ruch samochodów. Podróżujący w tym czasie w kierunku Katowic kierowcy musieli jednak liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Ruch odbywał się bowiem tylko jednym pasem i został całkowicie odblokowany dopiero po kilkudziesięciu minutach.