W trosce o najmłodszych policyjny profilaktyk na wywiadówkach w szkołach
Jaką treść gier dostępnych w sklepach i sieci mogą rodzice uznać za odpowiednią dla swoich pociech i jak radzić sobie z agresją najmłodszych wywołaną nadmierną aktywnością w wirtualnym świecie mówił na zebraniach z rodzicami profilaktyk z pszczyńskiej komendy. Policjant zwrócił głównie uwagę dorosłych na potrzebę kontroli tego, z czym i z kim mają kontakt w sieci ich dzieci: czy gra zawiera elementy przemocy, zachowań seksualnych, pokazuje przypadki dyskryminacji i czy używany jest w niej wulgarny język. Wszystko po to, aby dobór internetowej zabawy był bezpieczny dla milusińskich i nie powodował u nich wzrostu agresji wobec najbliższych i rówieśników.
Kiedyś nie do pomyślenia, teraz jednak, w dobie wszechobecnej elektroniki, zagrożenia płynące z nadmiernego spędzania czasu w sieci lub przed ekranem, na którym wyświetlana jest kolejna brutalna scena jakiejś popularnej gry, jest już powszechne. Pytanie tylko, czy powszechność staje się normą, a przez to przestaje stanowić zagrożenie. Otóż nie! O tym właśnie mówił na spotkaniach z rodzinami policyjny profilaktyk. Przestrzegał rodziców przed kupowaniem dzieciom nieodpowiednich gier. Apelował, żeby sprawdzić zamieszczone na pudełku lub na stronie internetowej pobieranej gry oznaczenie. Policjant poinformował rodziców, że każda ikonka wraz z zamieszczonym obok znaczkiem ograniczenia wieku jest nie tylko informacją dla kupującego, ale także przestrogą przed zawartymi w grze treściami. Profilaktyk wymienił przykłady gier, które zawierają elementy przemocy, nagości, czy pokazują materiały zachęcające nastolatków do dyskryminacji innych osób. Zwrócił także uwagę na to, że niektóre z dostępnych na rynku lub w Internecie gier zachęcają do uprawiania hazardu, a także pojawiają się w nich nawiązania do używek lub scenki przedstawiające ich zażywanie. Przy tych wszystkich zagrożeniach, policjant zwrócił też uwagę na formę dialogów i słownictwo, z którymi stykają się młodzi gracze. Z pewnością obecność policjanta na wywiadówkach w szkołach będzie coraz częstsza. Spowodowane jest to potrzebą wyjścia naprzeciw zagrożeniom ze strony adresowanych do młodzieży nowinek technicznych i przeciwdziałanie ich negatywnym skutkom, tj. przemocy, agresji oraz wzrostu niewłaściwych zachowań najmłodszych w szkole, w domu i na podwórku.