Bardzo kosztowne pytanie
Przyznał się i prosił o możliwość skorzystania z dobrowolnego poddania się karze. Przy takim rozwiązaniu jego występku, 27- latkowi przyjdzie oddać część swojego wynagrodzenia na cele społeczne, uregulować nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego oraz opłaty i koszty sądowe.
To, że rażące lekceważenie porządku prawnego nie pozostaje bez echa przekonał się ostatnio 27- letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania obrażeń ciała u nieznanemu mu przechodnia. Dopuścił się tego w tunelu przebiegającym pod ul. Bielską w Pszczynie, bez szczególnych powodów, używając w stosunku do pokrzywdzonego metalowego przedmiotu. O jego decyzji zaważył brak odpowiedzi na pytanie:” Za kim jesteście?” Zarówno sam pokrzywdzony, jak i towarzyszący mu kolega, nie chcieli wymieniać nazwy żadnego klubu piłkarskiego, bo, jak zaznaczyli, "... nie interesuje ich piłka nożna, ani też nikomu nie kibicują”. Takie postawienie sprawy nie było satysfakcjonujące dla 27- latka w związku z czym ruszył za jednym z nich. Zaatakował 39- latka uderzając go metalowym narzędziem w plecy, a następnie rzucając tym przedmiotem w jego stronę. Szczęśliwie, skończyło się tylko na niegroźnych obrażeniach ciała. Ranny mężczyzna poinformował o wszystkim miejscowych policjantów i przekazał im dokładny rysopis sprawcy oraz towarzyszącej mu dwójki znajomych. Finał był taki, że kilka kwadransów później mundurowi zlokalizowali opisywaną grupkę osób przy jednym z miejscowych sklepów monopolowych. Zarówno podejrzany, jak i jego kompan, zostali ukarani mandatem karnym za wulgaryzmy w miejscu publicznym. Dodatkowo, już wkrótce, 27- latek będzie musiał liczyć się także z trzymiesięcznym ograniczeniem wolności polegającym na wpłacie określonej części swoich zarobków na wskazane przez sąd cele społeczne.