"Nie reagujesz- akceptujesz!"- 3 pijanych kierowców jednego dnia w jednym powiecie
Widać nietrzeźwi kierowcy nie próżnują, bo tuż po weekendzie na drogi powiatu pszczyńskiego tylko w przeciągu jednego dnia wyjechało aż trzech z nich. Podchodząc do sprawy czysto matematycznie należałoby rozpatrywać ich jako potencjalnych sprawców 3 wypadków drogowych. Przeliczając to natomiast na liczbę ofiar, zakładając bardzo optymistyczną wersję, należałoby wymienić 6 rannych, jeżeli w samochodach znajdowaliby się tylko kierowcy. Cóż? Może warto poszerzyć grono osób podzielający myśl zasady „ Nie reagujesz- akceptujesz” i nie obawiać się zaalarmować zawczasu policję.
Idąc dalej w te wyliczenia, można pokusić się o wskazanie liczby 12. Skąd? Otóż, jeżeli 3 pijanych kierowców wyjeżdża na drogi, gdzie doprowadzają do zderzenia z kolejnymi 3 samochodami, mamy już 6 ofiar. Oczywiście, w dalszym ciągu mowa tylko o kierowcach. Jak ta liczba jednak wzrasta, kiedy w każdym z tych samochodów znajduje się choćby 1 pasażer. Właśnie! Wówczas ta liczna może wzrosnąć aż do 12 rannych. I należy przy tym rozpatrzyć to, że wcale nie musi skończyć się tylko na siniakach i drobnych zadrapaniach. Równie dobrze przecież, każde z tych zdarzeń, może skończyć się tragicznie.
Dla uzmysłowienia sobie powagi problemu nietrzeźwych kierowców na drogach przedstawiamy ilość promili, z którymi odważyli się wsiąść za kółko kierowcy przejeżdżający w poniedziałek przez powiat pszczyński.
Jako pierwszy, do policyjnej kontroli, został zatrzymany 29- letni mieszkaniec naszego powiatu. Kierował motorowerem. Wydmuchał prawie 2 promile. Wynik kolejnego kierowcy był podobny. Z tym że, tym razem mieszkaniec gminy Miedźna przemierzał drogi powiatu samochodem. Ostatni niesforny kierowca wpadł w ręce mundurowych kilka minut przed północą. Zdołał jednak uplasować się na pierwszym miejscu za sprawą ilości zabronionego alkoholu w organizmie. 48- latek z powiatu jędrzejowskiego kierował bowiem swoim masterem z wynikiem przekraczającym 2,5 promila.