O „kogucie” na dachu i ręcznym kierowaniu ruchem
Zagadnienia dotyczące pojazdów uprzywilejowanych i kierowania ruchem poruszono na dzisiejszym spotkaniu specjalisty pszczyńskiej drogówki z mundurowymi z miejscowej komendy straży pożarnej. Omówiono sytuacje, w których wyznaczone służby mogą korzystać z sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz przypomniano, jak należy odczytywać poszczególne znaki policjanta na skrzyżowaniu. Nie zapomniano również o problemie nietrzeźwych kierowców i związanych z tym zagrożeniach.
Czym tak naprawdę jest pojazd uprzywilejowany, kiedy kierujący takim pojazdem może użyć sygnałów, jakie obowiązki w związku z tym mają pozostali uczestnicy ruchu i jak należy rozumieć poszczególne znaki podawane dla kierujących przez policjanta stojącego na środku skrzyżowania?- na te i inne pytania odpowiadał policjant, który gościł dzisiaj u strażaków z pszczyńskiej "państwówki". Policjant podkreślił, że do pojazdów uprzywilejowanych należą przede wszystkim te, które używane są w celu ratowania ludzkiego życia i mienia, bądź związane z usuwaniem skutków katastrof. Podkreślił, że kodeks drogowy zezwala kierowcom takich pojazdów na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnalizacji świetlnej. Nie mogą oni jednak zapominać o zachowaniu szczególnej ostrożności i o tym, że nie są zwolnieni ze stosowania się do sygnałów podawanych przez kierujących ruchem. Tu przypomniał, w jaki sposób odbywa się kierowanie ruchem przez policjanta i co oznaczają poszczególne znaki i postawy. Na przygotowanych slajdach zaprezentował zasady ręcznego kierowania ruchem drogowym, gesty, pozycje i sygnały oraz omówił podstawowe zagrożenia na drodze, z którymi mogą spotkać się strażacy podczas codziennej służby. Zaprezentował również filmy obrazujące kolizje z udziałem jadących do akcji pojazdów uprzywilejowanych i poruszył problem nietrzeźwych kierowców na drodze. Przy tej okazji zaprezentował urządzenie służące do badania stanu trzeźwości i alkogogle.