Postanowił coś ukraść, bo idą święta
Kradzieże w jednym z pszczyńskich supermarketów butelek z drogim alkoholem i męskich kosmetyków miały zapewnić 26- letniemu bielszczaninowi finanse na zbliżające się święta. Dokładnie w ten sposób wyjaśniaj swoje postępowanie policjantom z miejscowej komendy. Mężczyzna działał w warunkach tzw. recydywy. Usłyszał już zarzut w tej sprawie.
Młody bielszczanin został ujęty przez ochronę sklepu wczoraj po południu, tuż po tym, jak przekroczył linię kas nie płacąc za towar. Personel natychmiast powiadomił o zdarzeniu miejscowych policjantów. Po przybyciu mundurowych, okazało się, że 26- latek gościł już wcześniej w Pszczynie, dokładnie w tym samym sklepie. Zgodnie z zapisem monitoringu wówczas również nie uregulował rachunku za sprawunki. Podejrzany skupiał się głównie na drogim alkoholu i kosztownych kosmetykach. Podczas przesłuchania wyjaśniał, że wszystko, co zdołał wynieść ze sklepu 1 grudnia sprzedał przypadkowym osobom, a uzyskane w ten sposób pieniądze wydał na własne potrzeby. Odzyskany wczoraj przez policjantów skradziony towar wrócił już na półki sklepowe. Gdzie natomiast wróci podejrzany, już wkrótce zadecyduje sąd i prokurator. Mężczyzna działał bowiem w warunkach powrotu do przestępstwa.