IX zawody wędkarskie im. Irka Sojki
Kolejny raz odbyły się zawody wędkarskie poświęcone pamięci Irka Sojki. Jak zawsze, dopisała pogoda, nie zawiedli też uczestnicy i dobre humory. Zwyciężył Miłosz Klimek, który złowił jeszcze raz tyle, co zeszłoroczny obrońca pucharu. Za obfite połowy otrzymał zasłużone trofea, a były mistrz-Dariusz Michalik, zgodnie z tradycją, pamiątkową tabliczkę, na której znajdują się nazwiska dotychczasowych zwycięzców zawodów.
Zapoczątkowana w 2009 roku myśl organizowania corocznych zawodów wędkarskich, których tak wielkim pasjonatem stał się Irek Sojka, ma już swoich stałych zwolenników. Tegoroczny konkurs na największy połów skupił na 'Gwarusiu" w Suszcu blisko 40 osób. Zarówno mali, jak i nieco więksi bawili się świetnie. Może nie dopisała trochę pogoda, ale nie zawiodły za to rybki. Przeważały karpie, padło też kilka okoni i płoci. Najcięższy karp trafił się doświadczonemu wędkarzowi, Miłoszowi Klimkowi. On też 10- kilogramowym połowem zapewnił sobie pierwsze miejsce. Dzięki gospodarzowi obiektu do dyspozycji uczestników zawodów był cały akwen. Nie miało to jednak większego znaczenia, ponieważ i tak wszyscy grupowali się w jednym miejscu- największego brania ryb. Wszystkim bardzo zależało, żeby w poprzedzających jubileusz zawodach wędkarskich zdobyć puchar. Starał się więc każdy, zaprawiony w boju i debiutant. Maluchy, które pierwszy raz trzymały w ręku wędkę, również dzielnie walczyły. Stopień zaawansowania zawodników nie miał większego znaczenia. Liczyły się chęci i dobra zabawa.
Kierujemy do wszystkich osób, które pomogły zorganizować te zawody, najserdeczniejsze podziękowania.