Pobili, bo zatrąbił
Został wyciągnięty siłą z samochodu i pobity, kiedy użył klaksonu widząc, jak trzech młodych mężczyzn kopie w sztachety jego płotu. Obrońcami, jak się wyrazili, ”spokoju na wsi” okazali się dwaj mieszkańcy Kobióra i ich nieletni znajomy z Tychów. Zatrzymani są dobrze znani pszczyńskim policjantom. Ich dalszy los leży teraz w rękach sądu.
Do zdarzenia doszło dwa dni temu przed jedną z posesji w Kobiórze. Jak ustalono, grupa pijanych młodych mężczyzn postanowiła zakończyć dzień przed ekranem telewizora. W tym celu, z zapasami alkoholu, udali się do domu jednego z nich. Po drodze, postanowili jednak dać jeszcze upust swoim emocjom kopiąc i szarpiąc za sztachety płotu sąsiada. W tym właśnie czasie podjechał pod posesję jej właściciel. Widząc, co się dzieje, użył klaksonu. Niestety, to wzbudziło u nich większą agresję. Wyciągnęli pokrzywdzonego z samochodu i zaczęli „okładać” go pięściami. Kiedy skończyli, spokojnie poszli na zaplanowany wcześniej wieczorny seans filmowy. Oglądanie przerwali im kryminalni.Zatrzymani tłumaczyli się nadmierną ilością wypitego w tym dniu alkoholu. Już wkrótce, swoje zachowanie przyjdzie im także wyaśnić w sądzie. Kodeks karny za pobicie przewiduje karę 3 lat więzienia.