Wiadomości

STOP wypalaniu traw

Data publikacji 04.05.2018

Wysoka grzywna, obciążenie kosztami akcji ratowniczej, a także kara pozbawienia wolności może grozić za nielegalne wypalanie traw. Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców, po raz kolejny przypominamy o zagrożeniach oraz konsekwencjach związanych z tą zabronioną praktyką. Pamiętajmy, że oprócz niebezpieczeństwa dla ludzi, wypalanie traw to także katastrofa ekologiczna dla natury.

Niestety, w społeczeństwie nadal panuje przekonanie, że wypalanie traw poprawia jakość gleby, jest rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Tymczasem pozbawienie jej naturalnej pokrywy roślinnej powoduje przyspieszenie jej erozji i wyjałowienie, staje się ona bowiem bezbronna wobec działania czynników atmosferycznych – promieni słonecznych, wiatru i opadów. W płomieniach giną nie tylko suche trawy, ale również żywe rośliny i zwierzęta oraz pożyteczne bakterie i grzyby.

Roślinność ulegająca naturalnemu rozkładowi użyźnia glebę, podczas gdy popioły spalonych traw są bezużyteczne, a sam proces wypalania powoduje zanieczyszczenie powietrza. Znaczna część pożarów w lasach i ich otoczeniu powstaje wskutek nierozważnej działalności człowieka, często związanej z wypalaniem traw.

Zgodnie z art. 131 pkt. 12 ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. (tekst jednolity Dz. U. z 2009 r. Nr 151 poz. 1220 z późn. zm.) „Kto: […] wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny”. Ponadto, w przypadku gdy dym lub ogień spowoduje zagrożenie dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, wypalanie traw na zasadzie art. 164 §1 kk może stanowić przestępstwo, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawca może zostać także pociągnięty do odpowiedzialności cywilno-prawnej za wyrządzone szkody i ich następstwa, jak również może być obciążony koszami akcji ratowniczej.

Powrót na górę strony