Areszt za kradzieże katalizatorów
Prawie 50 tys. złotych to bilans wysokości strat wymienionych w 29 zarzutach, które usłyszał 33-latek z Pawłowic. Podejrzanemu zarzuca się głównie kradzieże katalizatorów, filtrów cząsteczek stałych i tłumików. Mężczyzna działał na terenie południowych miast województwa śląskiego.
33-latek swój przestępczy proceder rozpoczął w styczniu zeszłego roku. Zgłoszenia przestępstw, w którym zarzuca mu się udział, napływały z Pawłowic, Jastrzębia Zdroju, Marklowic, Wodzisławia Śląskiego, Żor, a nawet z czeskiego Cieszyna. To tam, wyczekując okazji, kradł katalizatory, filtry cząsteczek stałych, tłumiki i czujniki temperatury oraz ciśnienia. Interesowały go głównie cenne części samochodowego układu wydechowego, które można było bardzo korzystnie sprzedać.
Zarzuca mu się również konsekwentne łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dokładnie tego przestępstwa dopuścił się ostatnio w Pawłowicach, kiedy kierował swoim samochodem z cudzym katalizatorem na tylnej kanapie. Przez ten incydent wpadł w ręce pawłowickich policjantów. Decyzją sądu, zastosowano wobec niego tymczasowe aresztowanie. 33-latek tłumaczył swoje postępowanie złą sytuacją finansową. Już wkrótce, powody swoich bezprawnych poczynań przyjdzie mu także wytłumaczyć w sądzie.