„Nasz kochany Pan Antoni” emerytem
Przez kilkanaście lat związany z pszczyńską komendą- „Nasz kochany Pan Antoni”- jak zwykli mówić o nim wszyscy, w wieku 85- lat postanowił odejść na emeryturę. Zawsze uśmiechnięty, niezwykle pomocny, jeden z bardziej zasłużonych i lubianych pracowników tej jednostki odebrał dzisiaj pamiątkową tabliczkę, album ze zdjęciami i kwiaty wraz z życzeniami kolejnych lat w zdrowiu i dobrej kondycji.
Antoni Greń, pełniący dotychczas w jednostce funkcję konserwatora, ukończył w tym roku 85- lat i tym samym podjął decyzję o opuszczeniu murów komendy. Przechodzącemu na zasłużoną emeryturę Panu Antoniemu wszystkiego, co najlepsze, życzyli komendant, pracownicy cywilni i policjanci. 85- letni emeryt zwany był również przez niektórych „Złotą Rączką"- a przez panie, dżentelmenem minionej epoki. Jak zgodnie podkreślały, to taki mężczyzna, który wszystko potrafi, ze wszystkim sobie poradzi i chętnie każdemu pomoże. Zawsze pogodny, kulturalny, taktowny i mający dobre słowo dla każdego. Sam Pan Antoni zaznaczył, że przez tyle lat nie spotkała go na tej komendzie żadna przykrość, to był cudowny czas, ma dużo dobrych wspomnień i dziękuje za cudowny album ze zdjęciami, które będą mu o tym wszystkim przypominały. Podziękował za współpracę i obiecał, że przyjdzie sprawdzić, jak sprawuje się jego następca.
My też dziękujemy za wszystko i życzymy kolejnych 85-ciu, a nawet 100 lat !