Uwaga na mężczyznę z wiaderkiem jajek
Apelujemy o rozwagę i ostrożność w stosunku do mężczyzny, który w okresie przedświątecznym oferuje starszym mieszkańcom naszego miasta sprzedaż po atrakcyjnych cenach jajek, jabłek i ziemniaków. Wczoraj, pszczyńscy policjanci odnotowali przypadek, kiedy ów mężczyzna, pod pozorem możliwości nabycia u niego towaru, wykorzystał sytuację i okradł 80- latkę z osiedla Siedlice.
Co roku przestrzegamy mieszkańców naszego powiatu przez zagrożeniami związanymi z przedświąteczną gorączką zakupów. Niestety, w tym roku tę listę powiększył mężczyzna, który wykorzystując starszy wiek swoich klientów dopuścił się kradzieży pieniędzy. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że w „Mikołajki”, w godzinach porannych, nieznay mężczyzna zapukał do jej drzwi. Chciał rozmienić pieniądze, ponieważ nie miał drobnych, żeby wydać resztę jej sąsiadce. Sprzedający nie omieszkał zaproponować również sprzedaż jajek pokrzywdzonej. Kobieta zgodziła się i sięgnęła po pieniądze do saszetki, którą miała ukrytą w jednej z półek. W tym samym momencie, mężczyzna zaoferował także jabłka i ziemniaki. Zaznaczył jednak, że musi po nie zejść na dół. Pokrzywdzona przystała i na tę propozycję. Chcąc mieć do czego przepakować zakupy poszła do kuchni po siatki i wiaderka. Niestety, kiedy ponownie weszła do przedpokoju mężczyzny już nie było. Zginęły również jej pieniądze z saszetki. Na klatce pozostało jedynie wiaderko z jajkami, które porzucił nieuczciwy sprzedawca.
Apelujemy o pomoc w tej sprawie!
W naszych informacji wynika, że ów mężczyzna grasuje także w sąsiednich miejscowościach. Zwracamy się więc z prośbą do każdego, kto jest w stanie przekazać nam jakiekolwiek informacje na temat tego mężczyzny, o kontakt z policjantami wydziału prewencji, tel. 32 44 93 261 lub z końcówką 260. W przypadku, gdyby ktoś taki znowu pojawił się na którymkolwiek z pszczyńśkich osiedli i jego zachowanie wydawałoby się dalece podejrzane prosimy o kontakt z dyżurnym naszej jednostki. Można dzwonić przez całą dobę wybierając numer telefonu 32 44 93 200 lub alarmowy 997.