Zapomniała, gdzie zaparkowała
Roztargnienie właścicielki focusa pociągnęło za sobą mnóstwo policyjnych czynności związanych ze zgłoszeniem kradzieży auta. Kobieta była przekonana, że padła ofiarą przestępstwa i dlatego zgłosiła ten fakt na policji. Okazało się, że nie było żadnego złodzieja, a pokrzywdzona po prostu zapomniała, gdzie zaparkowała swój samochód.
Pszczyńscy policjanci przyjęli wczoraj zawiadomienie o kradzieży auta spod sklepu w Pszczynie. Z przekazanej informacji wynikało, że oprócz forda focusa zginęły również pozostawione w środku dokumenty i elektronarzędzia. Zawodna pamięć i roztargnienie mogły kosztować łączankę dużo zachodu i pieniędzy. Na szczęście, dzisiaj zguba znalazła się. Okazało się, że żadnej kradzieży nie było, a kobieta po prostu zapomniała, że zostawiła swój samochód w innym miejscu. Odwołując zgłoszenie przeprosiła policjantów za całe zamieszanie i zaznaczyła, że jej odnaleziony focus znajdował się w stanie nienaruszonym z całą pozostawioną w nim zawartością.
W ten przedświąteczny czas i związaną z nim gorączką zakupów apelujemy o ostrożność, zachowanie zdrowego rozsądku i przemyślane zgłoszenia.