ENA- „biletem” z Teneryfy do Polski
Poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania 62-letni mieszkaniec Warszowic "zagościł" już w kraju. Konwój ze słonecznej Hiszpanii do Polski, gdzie został zatrzymany, był możliwy dzięki ustaleniom pszczyńskich policjantów i wszczętym za nim poszukiwaniom międzynarodowym. Przestępstwa ujęte w dokumentacji 6 listów gończych, które miał na swoim koncie, dotyczyły głównie oszustw i przywłaszczeń.
Poszukiwania za mieszkańcem Warszowic zostały wszczęte 10 lat temu, dokładnie w styczniu 2016 roku. Pierwszą podstawą uruchamiającą procedurę było prokuratorskie zarządzenie nakazujące ustalenie miejsca pobytu poszukiwanego. Kryminalni zdołali wówczas potwierdzić fakt, że poszukiwany z całą pewnością nie przebywa na terenie Polski. Rok później wpłynął list gończy. Jak się okazało, nie ostatni, bo w sumie uzbierało się ich sześć. Mając pewność, że poszukiwany ukrywa się poza granicami kraju, kryminalni wystąpili do sądu z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania i wszczęcie poszukiwań międzynarodowych. Czynności zmierzające do zatrzymania poszukiwanego na terenie kraju, gdyby postanowił do niego wrócić, trwały nieprzerwanie. Dążono jednak do ustalenia dokładniejszych danych adresowych poszukiwanego na terenie Niemiec i Hiszpanii. Dopiero z początkiem tego roku policjanci zdołali wskazać konkretne miejsce, jakim okazała się hiszpańska wyspa. Od tej pory sprawa nabrała tempa, co ostatecznie zaowocowało informacją o planowanej ekstradycji 62- latka do Warszawy i osadzeniu go w tamtejszym areszcie śledczym. To nie pierwsza sprawa pszczyńskich poszukiwaczy, w której Europejski Nakaz Aresztowania i wszczęte poszukiwania międzynarodowe okazały się bezcenne.