Ze skruchą o „skręcie” w skarpecie
W ręce pszczyńskich mundurowych wpadł kolejny amator zabronionych „dymków”. Zatrzymany 26- latek ukrywał w skarpecie woreczek z marihuaną. Tłumaczył, że relaksuje się podczas palenia „skrętów”, lecz po incydencie z policją postanawia zaprzestać tych praktyk i nie robić sobie już więcej kłopotów. Póki co, przyjdzie mu ponieść konsekwencje prawne swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Policjanci patrolujący w sobotę wieczorem teren powiatu natknęli się na zaparkowany w odosobnionym miejscu samochód. Mundurowi od razu zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy. Okazało się, że było ono spowodowane zawartością jego skarpetki i świadomością, że już wcześniej „przewijał się” w policyjnych bazach za posiadanie środków odurzających. Młody mieszkaniec Bierunia ukrywał w swojej skarpecie foliowy woreczek z przeszło gramem brunatnego suszu. Badanie wykazało, że zabezpieczona substancja to konopie indyjskie. Już wkrótce trafi ona do laboratorium, gdzie zostanie poddana bardziej szczegółowym badaniom. Teraz policjanci ustalają, czy podejrzany handlował posiadanymi przez siebie narkotykami. On sam, tłumaczył wszystko przyjemnością palenia marihuany. Dzisiaj, jest już po zarzutach. Przyznał się do posiadania substancji narkotykowej. Może mu grozić nawet do roku więzienia.
Przypominamy!
Zgodnie z art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii osoba, która posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli ich ilość jest znaczna, sprawcy może grozić nawet do 5 lat więzienia. Tylko w wypadku mniejszej wagi ta kara może zostać zmniejszona do roku.