43 zarzuty dla „miłośnika” cudzych altanek
Pszczyńscy policjanci zakończyli postępowanie w sprawie serii włamań do altanek działkowych w Łące. Recydywista z Czuchowa usłyszał w sumie 43 zarzuty. Łupem 28-latka padały głównie akumulatory, sprzęt ogrodniczy oraz elektronarzędzia. Straty powstałe w wyniku przestępczego procederu oszacowano na ponad 10 tys. złotych.
Podejrzany działał na przełomie tego roku w Łące, Brzeźcach i Czerwionce- Leszczynach. Sprawca włamań do altanek działkowych w Łące wpadł w ręce policjantów w lutym. Był to rezultat wnikliwych działań pszczyńskich kryminalnych i policjantów z pozostałych wydziałów jednostki. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, w okolicach miejsca przestępstwa. Był nim 28- latek z Czuchowa. Policjanci znaleźli przy rabusiu kluczyki do samochodu, w którym przechowywał skradzione łupy. Przedstawiono mu wówczas 8 zarzutów kradzieży z włamaniem. Objęto go policyjnym dozorem i zastosowano poręczenie majątkowe.
Śledczy zgromadzili także materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mężczyźnie dodatkowych 35 zarzutów. Jak ustalili policjanci, mężczyzna włamał się także do garażu w Czerwionce- Leszczynach, skąd wyniósł kosztowne elektronarzędzia, oraz w Brzeźcach, gdzie zdemontował z autobusu, ładowarek, i agregatorów prądotwórczych akumulatory. Rabując ogródki włamywacz nie pogardził również telewizorem, pompą wodną, a nawet puszką z piwem i butelką z wodą mineralną. Skradzione mienie w większości zostało odzyskane. W trakcie przesłuchania 28- latek przyznał się do wszystkiego i poddał się dobrowolnie karze. Fakt, że dopuścił się kolejnych przestępstw przyczynił się do jego tymczasowego aresztowania. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.