Zatrzymani przez drogówkę na gorącym uczynku
Kobiórzanie, którzy zostali zatrzymani z pociętymi ramami okiennymi usłyszeli już zarzut kradzieży. 34- latka i jej 42- letni kompan zostali zatrzymani przez patrol pszczyńskiej drogówki tuż po zgłoszeniu. Znalezione na złomie 66 kilogramów aliminium policjanci zwrócili już pokrzywdzonemu. Teraz o losie podejrzanych będzie decydował sąd i prokurator.
Dyżurny pszczyńskiej komendy zgłoszenie o kradzieży przyjął w ten weekend. Policjanci, którzy natychmiast udali się do Kobióra ustalili na miejscu, że sprawcy mogą przebywać w pobliskim pustostanie. To, potwierdziło się. Kilkaset metrów dalej od okradzionego zakładu mundurowi natknęli się na wychodzących z opuszczonego budynku kobietę i mężczyznę. Upewnili się co do podejrzeń, kiedy zobaczyli przy nich aluminiowe pakunki i brzeszczot. Jak się okazało, para, po podziale ram okiennych na mniejsze części, zamierzała sprzedać je na skupie złomu. Fakt ten zgodnie zresztą potwierdzili podczas przesłuchania przyznając się do zarzucanych im czynów. Śledczy dodatkowo ustalili, że obydwoje, w przeciągu trzech dni, wynieśli z terenu zakładu aluminiowych ram za blisko 4 tys. złotych. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi, przygotowując towar do sprzedaży spożywali bowiem alkohol. Kobieta w chwili badania miała ponad 2 promila alkoholu w organizmie, jej znajomy natomiast niecałe 2 promile. Obydwoje trafili do policyjnej izby zatrzymań, a po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty kradzieży. Teraz, grozi im za to do 5 lat więzienia.